Nie ma zasady poprawnościowej, zgodnie z którą rzeczowniki zapożyczane z innych języków zawierające podwojoną spółgłoskę należałoby skracać, choć oczywiście na pewno znajdziemy takie przykłady. Norma nie jest pod tym względem spójna. Oryginalna pisownia zachowana jest w takich apelatywach, jak np. zeppelin < F. von Zeppelin czy rolls-royce < Ch. Rolls, H. Royce. Skrócona zaś w jednostkach: brajl < L. Braille, gaus < Guss; pulman < G.M.Pullman; wat < Watt. Czasami sankcjonuje się dwa oboczne warianty pisowni, np. imleman/immelman < M. Immelmann (znamienne jednak, że obu przykładach zachowuje się w wygłosie jedno n); messerschmitt/meserszmit < W. Messerschmitt.
W słownikach języka polskiego notowany jest przymiotnik dopplerowski zapisywany z podwojonym p. Takim wariantem posługuje się też Piotr Müldner-Nieckowski w Lekarskim Poradniku Językowym (por. www.lpj.pl/index.php. Przegląd korpusów tekstowych (Korpus Językowy PWN, Narodowy Korpus Języka Polskiego, wyszukiwarka Monco PL, też: wyszukiwarka Google) dowodzi, że w polszczyźnie zdecydowanie przeważa forma doppler. Na razie zalecałbym tylko ją.
Bartłomiej Cieśla