Najczęściej wyszukiwane:

Katedra Informatologii i Bibliologii

nazwy rosyjskie zakończone na -нск

Szanowni Państwo,będę wdzięczna za odpowiedź dotyczącą poprawnego zapisu w polskich tekstach – tłumaczeniach z języka rosyjskiego – nazw miejscowości rosyjskich.Moje pytanie dotyczy zasadności spolszczania nazw miejscowości poprzez zmiękczanie spółgłoski „n” w miejscach, gdzie w oryginalnym zapisie w języku rosyjskim nie ma znaku miękkiego. Przykłady:Czelabinsk czy CzelabińskMurmansk czy MurmańskKainsk czy Kaińsk (Каинск)Mariinsk czy Mariińsk (Мариинск)Turinsk czy Turińsk (Туринск)Kurgansk czy Kurgańsk itd.Ten sam problem dotyczy przymiotników tworzonych od powyższych miejscowości:kainski czy kaiński (каинский)mariinski czy mariiński itd.„Czelabińsk” czy „Murmańsk” utrwaliły się już w języku polskim w zapisie z „ń”, więc rozumiem, że należy to uszanować i pozostać przy tym zapisie. Natomiast nurtuje mnie kwestia, czy, tłumacząc nazwy mniej znanych miejscowości i przymiotniki od nich tworzone, powielać ten teoretycznie niepoprawny zapis ze zmiękczeniem, czy mimo wszystko nie spolszczać, tym bardziej, że zapis oryginalny nie daje nam ku temu podstaw – w języku rosyjskim nazwy tych miejscowości pisane są bez znaku miękkiego po „n”.Wydaje mi się, że w tłumaczeniach powinno się unikać spolszczania i skoro w języku rosyjskim mamy Kainsk, to i w polskim powinniśmy zachować ten zapis, a nie tworzyć z rosyjskiego Kainska, polskopodobny Kaińsk.Będę wdzięczna za Państwa komentarz.Z wyrazami szacunku– MG
Opublikowano:

Trzymając się zasad transliteracji i transkrypcji współczesnego alfabetu rosyjskiego, należałoby każdą z tych nazw zapisać z twardym n – wskazanie to jest zawarte m.in. w Wielkim słowniku ortograficznym PWN. W tym samym opracowaniu znajdujemy jednak dopisek mówiący, że „w praktyce wydawniczej i w codziennym użyciu stosuje się nazwy spolszczone w postaci tradycyjnej, np. Smoleńsk”. Innymi słowy poruszonego przez Panią problemu nie można rozstrzygnąć kategorycznie. Znając sugestię sformułowaną w WSO i dokonując redakcji tekstu, w miejsce rosyjskiego н wprowadzałbym literę oznaczającą głoskę miękką. Po pierwsze dlatego, że odpowiada to zwyczajowi (który – nawiasem mówiąc, utrwalają autorzy słowników, notując jako jedyne poprawne formy Smoleńsk czy Murmańsk); po drugie zaś dlatego, że zbitka głosek –ns– odczuwana jest jako obco brzmiąca. Ń wprowadzałbym także w zapisie przymiotników (na wzór leksemów murmański czy smoleński).

Bartłomiej Cieśla

Katedra Informatologii i Bibliologii
Uniwersytetu Łódzkiego

ul. Pomorska 171/173, pok. 4.49
90-236 Łódź

informatologia@uni.lodz.pl
tel. 42 635 69 12

 

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR