W okresie międzywojennym, dzięki masowej produkcji odzieży, moda stała się dostępna dla ogółu społeczeństwa. Nowe materiały i technologie umożliwiające
tworzenie skomplikowanych wzorów i projektów torowały drogę innowacyjnym i awangardowym rozwiązaniom. Oswobodzenie ciała z gorsetu, skrócenie długości spódnic i obcięcie włosów wpłynęły na modernizację damskiego ubioru i przyczyniły się do ukształtowania obrazu „nowoczesnej kobiety” – mobilnej, energicznej, samodzielnej i niezależnej.
Tak we wstępie do książki „Republika kobiet. Wizerunek modnej łodzianki na łamach dzienników 1929-1939” piszą Adam Drozdowski i Irmina Gadowska.
Autorzy kreślą w niej wnikliwy obraz ówczesnej łodzianki, a także w interesujący sposób charakteryzują: dawne rewie, przemysł modowy, modę sportową oraz łódzką historię.
Jak wyglądał świat łódzkiej mody?
Kto kreował trendy?
Czy moda rzeczywiście miała znaczenie?
Czy włókiennicze miasto mogło stać się miastem mody?
Jak sto lat temu ubierały się łódzkie elegantki?
Odpowiedzi na te pytanie poszukają autorzy książki z rozmowie z Dominiką Łarionow.