Najczęściej wyszukiwane:

Katedra Informatologii i Bibliologii

Seul wobec zbliżenia Dżakarta-Pjongjang

Opublikowano: 27 października 2025
W lewym górnym rogu flaga Korei Północej w lewym dolnym rogu flaga Indonezji oraz po prawej stronie flaga Korei Południowej

Joanna Beczkowska

Wznowienie kontaktów dyplomatycznych między Indonezją a Koreą Północną w październiku 2025 roku stanowi znaczący sygnał w regionalnej układance Azji Wschodniej. Dla Dżakarty to element realizacji tradycyjnej doktryny bebas dan aktif – polityki niezależnej i aktywnej – która ma umocnić pozycję Indonezji jako lidera Globalnego Południa, zdolnego do dialogu z każdym partnerem, niezależnie od jego relacji z Zachodem. Jednak z perspektywy Seulu odnowione relacje budzą poważne obawy. W tle indonezyjsko-północnokoreańskiego zbliżenia znajduje się bowiem kwestia bezpieczeństwa technologicznego – szczególnie wrażliwa w kontekście wspólnego programu myśliwca KF-21 Boramae. Korea Południowa postrzega ten gest jako wyzwanie dla własnego przemysłu obronnego, przede wszystkim w kontekście możliwego wycieku technologii. Sytuacja ta tworzy potencjalnie szansę na wzmocnienie współpracy Seulu z państwami europejskimi i Unią Europejską – jako bardziej przewidywalnymi i transparentnymi partnerami. 

Wznowienie kontaktów dyplomatycznych

Indonezja i Korea Północna wznowiły kontakty dyplomatyczne po ponad dekadzie przerwy na szczeblu ministerialnym. Na zaproszenie północnokoreańskiej minister spraw zagranicznych Choe Son Hui, szef indonezyjskiej dyplomacji Sugiono złożył oficjalną wizytę w Pjongjangu w dniach 10–11 października. Była to pierwsza wizyta indonezyjskiego ministra spraw zagranicznych w Korei Północnej od 2013 roku.

Podczas spotkania obie strony podkreśliły „tradycyjną przyjaźń” łączącą oba państwa od lat 60. XX wieku i zadeklarowały wolę rozwijania współpracy w nowych, obustronnie korzystnych obszarach. Kluczowym punktem wizyty było podpisanie odnowionego Memorandum of Understanding (MoU) o ustanowieniu dwustronnych konsultacji, które ma służyć jako platforma współpracy w dziedzinach polityki, kultury, technologii i sportu. Sugiono potwierdził również gotowość Indonezji do wspierania bliższego zaangażowania Korei Północnej w mechanizmy ASEAN, w tym ASEAN Regional Forum (ARF).

Wizyta zbiegła się również z ponownym otwarciem Ambasady Indonezji w Pjongjangu, zamkniętej w 2021 roku z powodu pandemii, oraz z udziałem indonezyjskiego ministra w obchodach 80. rocznicy powstania Partii Pracy Korei.

Choć relacje z Koreą Północną mają dla Indonezji głównie wymiar symboliczny i strategiczny, Dżakarta zachowuje ostrożność – podkreślając, że jej działania pozostają zgodne z rezolucjami Rady Bezpieczeństwa ONZ i nie obejmują współpracy militarnej. W ten sposób Indonezja stara się balansować między utrzymywaniem historycznego dialogu z Pjongjangiem a ochroną kluczowych relacji z partnerami takimi jak Korea Południowa i Stany Zjednoczone.

Potencjalne zagrożenie dla Korei Południowej

Doniesienia o wznowieniu współpracy dyplomatycznej między Indonezją a Koreą Północną wzbudziły obawy w Korei Południowej – przede wszystkim w przestrzeni medialnej i eksperckiej. Głównym źródłem obaw jest możliwość, że pogłębione relacje Dżakarty z Pjongjangiem stworzą nowy kanał, przez który wrażliwe technologie obronne mogą wyciec do Korei Północnej. Pjongjang od lat prowadzi zorganizowane działania mające na celu pozyskanie zaawansowanych technologii obronnych, by zmodernizować swój arsenał i obejść międzynarodowe sankcje. Dowodem na to są liczne ataki hakerskie przeprowadzone przez KLRD w kierunku południowokoreańskich firm zbrojeniowych. Obserwatorzy w Seulu zauważyli, że potencjalne porozumienie obronne między Indonezją a Koreą Północną mogłoby zagrozić technologiom związanym z myśliwcem KF-21. Chodzi tu o systemy uzbrojenia, radary i technologie walki elektronicznej. Obawy dotyczące bezpieczeństwa technologicznego dotyczą nie tylko Korei Południowej, ponieważ program KF-21 wykorzystuje również technologię amerykańską. Samolot jest napędzany silnikami F414, które są budowane na licencji amerykańskiej firmy GE Aerospace. Stany Zjednoczone konsekwentnie wyrażały w przeszłości zaniepokojenie, że technologia KF-21 może zostać pośrednio przekazana Korei Północnej, jeśli projekt będzie współrozwijany z Indonezją.

Rząd Korei Południowej zareagował na doniesienia ostrożnie, starając się jednocześnie uspokoić nastroje. Agencja ds. Zakupów Obronnych (DAPA) w oficjalnym oświadczeniu odrzuciła informacje o rzekomej współpracy obronnej między Indonezją a Koreą Północną, podkreślając, że technologie związane z programem KF-21 są „ściśle chronione i zarządzane” w ramach rygorystycznych procedur bezpieczeństwa. Jednocześnie agencja zapowiedziała wzmocnienie środków zapobiegających ewentualnym wyciekom oraz możliwość podjęcia „odpowiednich działań” w przypadku potwierdzenia faktycznej współpracy obronnej Dżakarty z Pjongjangiem. Ambasada Indonezji w Seulu również zdementowała spekulacje, wyjaśniając, że podpisane memorandum dotyczyło „technical cooperation” w znaczeniu praktycznym – obejmującym dziedziny takie jak rolnictwo czy turystyka – a nie technologii wojskowych.

Zapewnienia Indonezji spotkały się w Seulu z dużą dozą sceptycyzmu, wynikającego z wcześniejszych problemów w ramach samego programu KF-21. Indonezja, początkowo mająca pokryć 20% kosztów programu, wielokrotnie opóźniała płatności z powodu trudności budżetowych, co zmusiło stronę południowokoreańską do zmniejszenia jej wkładu do 7,5%. Jednym z czynników, który wpłynął na zmniejszenie zaangażowania Indonezji w projekt była także współpraca z Turcją przy projekcie KAAN. Zaangażowanie się w turecki projekt przy jednoczesnym zmniejszeniu wkładu finansowego w południowokoreański obniżyło zaufanie Seulu do partnera. 

Prawdziwym wstrząsem był jednak incydent z ubiegłego roku, gdy indonezyjscy inżynierowie uczestniczący w projekcie zostali przyłapani na próbie nieautoryzowanego wyniesienia tajnych danych KF-21 na nośniku USB. To zdarzenie poważnie nadszarpnęło zaufanie i unaoczniło ryzyko oraz utrwaliło wizerunek Indonezji jako partnera borykającego się z problemami w zarządzaniu wrażliwymi informacjami.

Potencjalne szanse dla współpracy Korei Południowej z Europą

Obawy dotyczące możliwego wycieku technologii i ograniczonego zaufania do Indonezji mogą paradoksalnie otworzyć nowe możliwości dla zacieśnienia współpracy między Koreą Południową a partnerami europejskimi w obszarze bezpieczeństwa i przemysłu obronnego. Południowokoreańskie koncerny zbrojeniowe mogą poszukiwać bardziej stabilnych i technologicznie zaawansowanych partnerów w Europie (np. Francja, Niemcy, Polska), by zminimalizować ryzyko związane z krajami o mniej przewidywalnych standardach ochrony danych wojskowych.

Kraje takie jak Polska, Czechy czy Rumunia, które w ostatnich latach stały się kluczowymi odbiorcami południowokoreańskiego uzbrojenia (m.in. czołgów K2 i haubic K9), mogą stać się dla Seulu partnerami nie tylko handlowymi, ale i politycznymi. Wobec niepewności w relacjach z Indonezją, Seul może chcieć oprzeć swoje strategie eksportowe na bardziej przewidywalnych rynkach europejskich – przede wszystkim w Europie Środkowo-Wschodniej, gdzie ten potencjał współpracy jest największy.

Ponadto zmniejszenie udziału Indonezji w KF-21 stworzyło lukę finansową i partnerską. W rezultacie pojawiła się silna możliwość, że Polska może wejść do programu KF-21, potencjalnie przejmując część udziałów i stając się nowym partnerem w rozwoju. W czerwcu Dowódca Sił Powietrznych Polski, generał dywizji Ireneusz Nowak, odbył wizytę w Korei Południowej, aby omówić wzmocnienie współpracy w przemyśle obronnym między obydwoma krajami. Celem wizyty było zapoznanie się z myśliwcem KF-21 Boramae, co miało miejsce poprzez lot testowy na prototypie maszyny wyprodukowanym przez Korea Aerospace Industries (KAI). Ponadto, w trakcie spotkań z Szefem Sztabu Sił Powietrznych Korei Południowej, Lee Young-soo, oraz innymi kluczowymi przedstawicielami sektora obronnego, omówiono dalsze kroki związane z wprowadzaniem myśliwców FA-50 do służby w polskiej armii, co jest wynikiem umowy z 2022 roku. Strona koreańska odbiera takie spotkania jako zainteresowanie nie tylko zakupem myśliwców, ale także partnerstwem technologicznym – właśnie przy projekcie KF-21.

Podsumowanie

Indonezyjska próba balansowania między Pjongjangiem a Seulem jest symptomem szerszego trendu w polityce Azji Południowo-Wschodniej, dążenia do strategicznej autonomii wobec rywalizacji mocarstw. Dla Korei Południowej oznacza to konieczność większej ostrożności wobec partnerów spoza tradycyjnych sojuszy i dywersyfikacji kierunków współpracy. Nawet jeśli obecne memorandum podpisane przez Indonezję i KRLD nie dotyczy współpracy wojskowej, samo otwarcie kanału komunikacji z reżimem notorycznie łasym na zaawansowane technologie tworzy nieuchronne ryzyko. W tym kontekście Europa, a szczególnie unijne państwa Europy Środkowo-Wschodniej, mogą stać się nie tylko rynkiem zbytu dla koreańskiego przemysłu obronnego, lecz także zaufanym partnerem przy realizacji wspólnych projektów obronnych.

Katedra Informatologii i Bibliologii
Uniwersytetu Łódzkiego

ul. Pomorska 171/173, pok. 4.49
90-236 Łódź

informatologia@uni.lodz.pl
tel. 42 635 69 12

 

Funduszepleu
Projekt Multiportalu UŁ współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej w ramach konkursu NCBR