1) Dzień dobry,
przyimka ze używa się przed wyrazami rozpoczynającymi się od spółgłoski: s, z, ś, ź, ż, rz, sz, po której następuje inna spółgłoska, np. ze studni, ze swoich, ze świata, ze szczeniakiem, ze szczytu. Tego samego zaimka używamy także przed wyrazami rozpoczynającymi się od kilku spółgłosek, np. ze mną, ze Zgierza, ze zwierzętami. Zgodnie z tymi zasadami poprawna będzie forma: ze mszy świętej.
Pozdrawiam
Agnieszka Wierzbicka
2)
Dzień dobry,
w obu wskazanych przez Pana zdaniach nie powinno używać się krótszej formy przyimka (a dodatkowo w zdaniu pierwszym powinna pojawić się forma spowodowanej). Jedynie forma rozszerzona jest tu poprawna.
Warto przypomnieć sobie w tym miejscu zasady stosowania przyimka ze (za Słownikiem poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego, 2004):
ze «forma przyimka: z, używana przed wyrazami rozpoczynającymi się od spółgłoski: s, z, ś, ź, ż, rz, sz, po której następuje inna spółgłoska oraz przed wyrazami rozpoczynającymi się od kilku spółgłosek; regionalnie (na południu Polski) także przed wyrazami rozpoczynającymi się od spółgłoski: z, s, ż, ś»: Ze złota, ze srebra. Ze szkoły, ze skóry, ze Szczecina, ze Świeradowa. Ze wstydu, ze wzruszenia. Także: ze Lwowa, ze mną [wym. ze mną], ze mnie [wym. ze mnie], ze snu [wym. ze snu a. ze snu], reg. małopol. ze sokiem, ze ziemi, ze Żywca.
Agnieszka Wierzbick